Młodziki zwyciężają w derbach
Dnia 27.09.2018 zespół trenera Waldemara Przywary zwyciężył na wyjeździe w derbach gminy Mysłakowice z miejscowym Orłem.
"Mecz wygraliśmy ponieważ zafunkcjonowało to czego czasami nam brakowało, czyli nieco agresywniejsza walka, szczególnie w ofensywie. Chłopcy podeszli zmobilizowani do tego spotkania i ambicją oraz zaangażowaniem pokazali się z dobrej strony na boisku. Mecz wygraliśmy 1-4, jednak przyznaje, że wcale nie było łatwo - drużyna z Mysłakowic nie ułatwiła zadania swoją grą, a i my potrafiliśmy sami sobie utrudniać sytuacje boiskowe. Jak zwykle próbowaliśmy budować grę wymiennością wielu podań, ale zdarzały się w tym proste błędy. Z drugiej strony czasami pochopnie próbowaliśmy grać zbyt prostymi środkami. Być może wpływ na to miała specyfika tego pojedynku, czyli to, że derby nie są z reguły pięknymi spotkaniami a raczej meczami walki.
Niedługo po rozpoczęciu meczu udało nam się zdobyć bramkę - po dośrodkowaniu z lewej strony Kacper Kapusta przyjął piłkę przed umowną szesnastką układając ją do strzału i uderzył w okienko bramki. Chwilę później po kolejnej wrzutce Dawid Kasza świetnym wyjściem do górnej piłki mocno i celnie główkował. Niestety to prawdopodobnie spowodowało lekkie rozluźnienie w naszych szeregach, ponieważ przy następnej akcji straciliśmy bramkę na 1-2. Przez pewien okres czasu chaotyczna gra toczyła się w środku pola, a akcje kończyły się na szarpanych atakach obydwu drużyn. Na nasze szczęście w jednej z sytuacji Kapusta dograł prostopadłe podanie do Michała Urody, a ten dynamicznym zwodem niczym Messi przełożył obrońce i strzelił na 1-3.
Druga połowa to złe decyzje z naszej strony w ataku pod bramką przeciwnika oraz kontry gospodarzy niejednokrotnie nękające naszych obrońców. W jednej z akcji Kasza zmusił przeciwnika do błędu, zabrał się z piłką, minął obrońcę i oddał skuteczny strzał ustalając wynik na 1-4.
To co cieszy to dyspozycja dzieciaków, którym z dnia na dzień przybywa obowiązków szkolnych a mimo to rodzice potrafią oddelegować ich na mecz, aby wieczorami ciężko pracować z nimi przy książkach. Dzięki temu jestem w stanie utrzymać drużynę we względnie dobrej kondycji, dając tym samym jak w każdym innym meczu zagrać każdemu zawodnikowi. Cieszy zatem świadomość młodych piłkarzy jak ważną rolę pełni każdy z nich na boisku. Kolejnym miłym akcentem jest to, że obecnie mam problem bogactwa mając do dyspozycji dwóch dobrze dysponowanych goalkeeper'ów. Niestety w meczu dało się zauważyć również błędy i zachowania, które dawno temu wyeliminowaliśmy z naszego stylu gry a które dziś miałem okazje dostrzec na boisku. Jak zwykle mamy nad czym pracować - zapraszam na piątkowy trening oraz kolejny mecz w sobotę w Łomnicy o godz. 10:00." (Waldemar Przywara)
Komentarze