Klątwa Piechowic spadła na młodzików.

W czwartek 06.09.2018 w Piechowicach odbył się mecz młodzików między miejscową Lechią, a naszym Klubem Sportowym Łomnica. Nasz zespół przegrał to spotkanie 4-2.

"Niewątpliwie Lechia Piechowice pomimo młodych roczników jest jedną z lepszych drużyn w tej lidze, szczególnie biorąc pod uwagę selekcję wśród wielu dzieciaków do pierwszego zespołu (Lechia w tych samych rozgrywkach posiada również rezerwy, grające jako zespół II). Nie mniej znając potencjał naszych zawodników uważam, że niczego nam nie brakowało aby pokusić się o lepszy rezultat. Problem wg mnie leżał w nieco mniejszej woli walki w naszym zespole, w przeciwieństwie do gospodarzy. Jako pierwsi strzeliliśmy bramkę (Kamil Wiewióra po prostopadłym podaniu Dominika Wysoczańskiego) po czym zbyt głęboko cofnęliśmy się, a co gorsza podobnie jak nam seniorom w analogicznym meczu zabrakło charakteru i ambicji do agresywniejszej walki. Przez fragment meczu wyglądaliśmy na nieco przestraszonych i takich którym brakuje sił do biegania, podczas gdy mieliśmy kilku ciągle rotujących się rezerwowych. Do tego doszły dwa bezlitosne błędy naszych obrońców, które wykorzystał przeciwnik i wynik nie mógł być inny niż prowadzenie Lechii. Przez większą część meczu to gospodarze stwarzali większe zagrożenie czego skutkiem było strzelenie przez nich łacznie czterech bramek. Obudziliśmy się w końcówce i po dośrodkowaniu bramkę głową zdobył Kamil Nowakowski.

Co było dobre po naszej stronie w tym spotkaniu? Początek meczu i jego końcówka czyli fragmenty gry w których graliśmy bez kompleksów. Wtedy to nasi chłopcy pokazali, że wiedzą jak należy grać w piłkę. Niestety z przebiegu meczu - to było za mało aby rezultat był dla nas korzystny.
Cieszę się również, że chłopcy konsekwentnie próbowali wykonywać założenia taktyczne pomimo tego, że przez część meczu nie wszystko nam wychodziło. Dzięki temu wiem, że jest to drużyna z którą chcę pracować i wspólnie się rozwijać." (Waldemar Przywara)