Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna Gospodarze
4 : 3
1 2P 1
3 1P 2
LKS Dobrocin
LKS Dobrocin Goście

Bramki

Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna
Piława Dolna
90'
Widzów:
LKS Dobrocin
LKS Dobrocin
3'
Nieznany zawodnik
22'
Nieznany zawodnik
87'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna
LKS Dobrocin
LKS Dobrocin
Brak danych


Skład rezerwowy

Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna
Numer Imię i nazwisko
Piotr Juraszek
roster.substituted.change 55'
Edmund Kucharek
LKS Dobrocin
LKS Dobrocin
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Orzeł Piława Dolna
Orzeł Piława Dolna
Imię i nazwisko
Edmund Kucharek Trener
LKS Dobrocin
LKS Dobrocin
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Orzeł

Utworzono:

18.08.2014

Dużo bramek i emocje do samego końca sięgające zenitu. Tego właśnie mogli doświadczyć kibice obecni na meczu w Piławie Dolnej. Prowadzenie szybko objęli goście bo już w 3 min. meczu, na co nasz zespół odpowiedział w 20 minucie po golu z rzutu karnego strzelonego przez Mariusza Kucharka. Niestety nie było dane nam się cieszyć długo ze stanu remisowego bo już dwie minuty później Dobrocin ponownie wyszedł na prowadzenie.W 35 min. bardzo groźna sytuacja z naszej strony po rzucie rożnym główkował Rafał Kucharek a piłkę z niemalże z linii bramkowej wybił obrońca. W 39 min. nikt już nie zdołał wybić piłki, która po strzale Jarka Żaby wpadła do bramki dając nam wyrównanie. Niespodziewanie tuż przed przerwą nasz zespół zdołał wyjść na prowadzenie za sprawą Hanusiewicza. Druga połowa nie obfitowała już tak bardzo w bramki jak pierwsza ale na brak sytuacji bramkowych nie można było narzekać. W 65 min. świetną okazję mieli przyjezdni jednak piłka po strzale jednego z zawodników minimalnie minęła słupek. W 80 min. rezerwowy Piotr Juraszek wyszedł sam na sam z bramkarzem jednak nie potrafił zamienić tego na bramkę. W 87 min. do głosu doszli znów goście którzy strzelili gola wyrównującego, który jak można było zauważyć dał im motywacje na samą końcówkę spotkania, gdyż po zdobytej bramce stworzyli sobie dwie świetne okazje mogące dać prowadzenie i zapewne zwycięstwo w całym spotkaniu. Jednak tak się nie stało a niewykorzystane sytuacje się zemściły i to Orzeł zwyciężył po bramce strzelonej w doliczonym czasie gry przez Żabę. Brawa dla obu ekip za stworzone widowisko.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości