Powrót syna marnotrawnego

Powrót syna marnotrawnego

Po raz pierwszy w 2018 roku na własnym obiekcie zameldowali się biało-niebiescy. Zespół Piotra Aleksiejewa podejmował zwiedzającą dolne rejony tabeli drużynę Czarnych Przedwojów. Łomniczanie nie bez problemów ograli rywali 3:1 (0:1). Bohaterem spotkania został Krzysztof Rhoda który miał swój udział przy wszystkich trafieniach dla łomniczan

Spotkanie znakomicie mogło rozpocząć się dla miejscowych Rhoda wyłożył piłkę Kaszubie który uderzył piłkę w kierunku bramki i tylko dzięki ofiarnej interwencji jednego z obrońców drużyny przyjezdnej mieliśmy remis. Później w szeregi łomniczan wkradło się zbyt duże rozluźnienie co zaowocowało błędem Szaciłły naprawionym przez Michała Sowę. Po chwili kolejne nieporozumienie w szykach łomnickiej defensywy sprokurowało gola dla przyjezdych. Do przerwy po golu Sebastiana Sondeja było 0:1.

Po zmianie stron ponad kwadrans zajęło miejscowym wejście na właściwe tory. Sygnał do odrabiania strat dał Krzysztof Rhoda który wykorzystał dogranie Aleksiejewa i z bliska pokonał Marcina Stepkę. Po chwili popularny "Docent" wystąpił w roli asystenta kiedy to precyzyjnym podaniem obsłużył Damiana Kaszubę. Nie minęło kilka minut i było już po meczu. Rhoda zagrał do Kamila Zycha którego strzał głową przeleciał nad interweniującym bramkarzem i okazał się zbyt wymagajacy dla obrocy Czarnych który nie zdołał wybić piłki i wpadł razem z nią do bramki. W końcówce spotkania mieliśmy jeszcze trochę emocji, tyle że niesportowych kiedy to Mateusz Jaszczur kopnął bez piłki Pawła Ślusarczyka, za co otrzymał czerwoną kartkę od sędziego Kamila Olejarczyka.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości