Podsumowanie sparingów z KP Pomerania Gdańsk
W dniu 02.07.2017 nasi najmłodsi zawodnicy rozegrali sparingi w trzech grupach wiekowych z drużynami KP Pomerania. Sparingi były bardzo udane, a wyniki tak naprawdę nieistotne – ideą dzisiejszym spotkań było szlifowanie umiejętności piłkarskich i dobra zabawa.
Poniżej wypowiedź trenera Waldemara Przywary.
Z przebiegu pierwszego meczu, czyli naszych Żaków jestem bardzo zadowolony. Każdy z zawodników zagrał na bardzo dobrym poziomie a zawodnicy dali z siebie wszystko co najlepsze – zarówno ci defensywni jak i ofensywni. Najbardziej jednak cieszy mnie świetna dyspozycja naszych debiutantów: Oskara, który na obronie czyścił niemal wszystko oraz Marcinka – absolutnie najmłodszego i najmniejszego zawodnika na boisku, który co ciekawe zaliczył asysty przy większości bramek i sam zdobył jedną (jego strzał odbity rykoszetem znalazł się w bramce).
(…)
W drugim meczu, gdzie grała nasza druga grupa nie zabrakło niczego. Oglądaliśmy wiele bramek, wiele rajdów, dużo ciekawych zagrań, przepiękne rzuty wolne. Nie zabrakło również emocji i walki. Nie ukrywam, że grający w tym meczu rocznik ma bardzo duży potencjał i może okazać się jednym z najlepszych roczników KS Łomnica.
(…)
Rozgrywki tego dnia zakończyliśmy meczem najstarszej grupy którą trenuję i również jestem bardzo zadowolony z jego przebiegu. Na boisku było widać, że chłopcy bardzo ambitnie podeszli do tego meczu i od samego początku próbowali przejąć inicjatywę. Nie brakowało dynamiki, walki, gry z przeciwnikiem na plecach ale też ciekawych technicznych zagrań czy solidnych strzałów. W tym meczu również błysnął nasz debiutant Szymon, ale bardzo cieszy również fakt, że wreszcie odblokowali się zawodnicy, którzy mają spory potencjał a dotychczas brakowało im wiary we własne możliwości.
(…)
Podsumowując - teoretycznie wygraliśmy każdy z trzech meczy, ale wyniki nie mają tutaj większego znaczenia. Graliśmy dla zabawy i poprawy własnych umiejętności. Dodajmy też, że trenerzy przeciwnej drużyny dawali szansę pograć młodszym kolegom, co na pewno zaowocuje w przyszłości. Generalnie bardzo podobała mi się drużyna Pomeranii i ich kultura gry i śmiało mogę powiedzieć, że filozofia szkolenia młodzieży zmierza tam w dobrym kierunku. Dla nas było to cenne doświadczenie, szczególnie, że zagraliśmy z przeciwnikiem zupełnie nam obcym. Cieszę się, że stres towarzyszący jakiś czas temu naszym dzieciakom schodzi na drugi plan i gramy znacznie odważniej. Co raz częściej staramy się technicznie grać piłką oraz oddajemy wiele niebezpiecznych strzałów – innymi słowy to co ćwiczymy na treningach zaczyna przenosić się na bezpośrednie starcia z przeciwnikiem. Ważne jest dla mnie również to, że pomimo wakacji pozostajemy w ruchu i ciągle mamy kontakt z piłką – co na pewno pomoże nam lepiej wejść w przyszły sezon.”
Komentarze