Pierwszy wiosenny turniej Orlików w Łomnicy
W dniu 08.04.2018 na boisku trawiastym Klubu Sportowego Łomnica został rozegrany pierwszy turniej wiosenny kategorii Orlik.
W turnieju wzięło udział łącznie siedem zespołów w tym: KS Łomnica, PubGol Jelenia Góra, Lechia Piechowice, Lotnik Jeżów Sudecki I i II, Orzeł Mysłakowice, KKS Jelenia Góra.
Mecze były rozgrywane w systemie każdy z każdym. Turniej był dedykowany rozwojowi umiejętności i obyciu w meczach piłkarskich na trawie w związku z czym jego celem nie była klasyfikacja zespołów i każdy z dzielnie walczących zawodników otrzymał pamiątkowy medal.
„Turniej moim zdaniem w pełni udany – i mam tutaj na myśli zarówno udział naszej drużyny, przebieg rozgrywek oraz pogodę, która w godzinach trwania turnieju była wręcz idealna.
Nasz zespół po raz kolejny pokazał się z bardzo dobrej strony. Wygraliśmy cztery mecze (Lechia Piechowice, Lotnik II, Orzeł Mysłakowice, KKS JG) oraz dwa pechowo przegraliśmy jedną bramką (Lotnik I, PubGol).
Dla mnie jako trenera grup młodzieżowych bardziej od dobrych wyników cieszy co raz lepsza gra naszych chłopców. Ostatnie treningi poświęciliśmy właściwemu ustawianiu się w pojedynkach 1x1, przeglądowi pola oraz wychodzeniu na pozycję i przyznaję, że widać tego efekty. Założenia odnośnie gry, które przedstawiliśmy sobie przed turniejem zostały w większości spełnione co świadczy o tym, że ciągle się rozwijamy zarówno jeśli chodzi o umiejętności ale i zachowanie taktyczne i inteligencję piłkarską. Oczywiście nie ustrzegliśmy się błędów, ale taki jest sport, który kochamy i dzięki temu ciągle mamy szansę by stawać się lepszym.
Sądzę, że turniej był atrakcyjny ponieważ mecze rozgrywały się na dwóch rozstawionych boiskach, każdy zespół zagrał przeciwko sobie a przerwy w oczekiwaniu na swoje mecze były minimalne – dzięki czemu turniej przebiegł sprawnie i w przeciągu 2,5 godziny rozegraliśmy sześć spotkań (plus jeden sparing).
Uważam, że na duże słowa uznania zasługuje Krzysztof Makowski oraz panowie pomagający mu w przygotowaniu tego turnieju. Warto zauważyć, że po fatalnie przeciągającej się zimie boisko zostało przygotowane lepiej niż można było tego oczekiwać, nie wspominając o zapleczu socjalnym. Krzysiek pomógł nawet w takim stopniu, że podczas mojej nieobecności zaprosił większość przybyłych drużyn, a to wszystko spowodowało, że nie musiałem się martwić tym, że na turnieju zjawię się niemal prosto wysiadając z wracającego do Polski samolotu.”
red. Waldemar Przywara
zdjęcia G. Sulich - do obejrzenia na https://www.facebook.com/kslomnica2001/
Komentarze