Mitex rozbity w pył
Ostre strzelanie na podgórzyńskim stadionie urządzili sobie biało-niebiescy, poczynania łomniczan tak spodobały się miejscowym, iż sami dwukrotnie trafili do bramki. Szkoda tylko, że do własnej. Ostatecznie mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Klubu Sportowego 0:11 (0:7).
Przeciwnik został szybko napoczęty przez podopiecznych Macieja Maćkowskiego, już w 2 minucie wynik spotkania otworzył Łukasz Żukowski, 180 sekund później faulowany w polu karnym był Jakub Wyderkowski, a pewnym egzekutorem rzutu karnego był Mateusz Cieślik. Łomniczanie nie zwalniali tempa co rusz zagrażając bramce Załupki. W pierwszej części gry udało im się to jeszcze 4 krotnie (Paweł Habasiński x2, Jakub Wyderkowski oraz Łukasz Żukowski), natomiast raz Artur Piwowarczuk skierował piłkę do własnej bramki.
Trafienie samobójcze padło również w drugiej połowie, a pechowcem okazał się być Soboń. Dobrze dysponowani tego dnia łomniczanie zadali jeszcze trzy ciosy (Cieślik, Salamon, Wyderkowski) i ostatecznie rozgromili swojego rywala aż 0:11 (0:7).
Komentarze