Lepiej być nie mogło

Piłkarze KS Łomnica mają za sobą historyczny debiut w lidze okręgowej, pierwsze gole i punkty. Inauguracja wypadła nader okazale, bowiem zespół trenera Macieja Maćkowskiego pokonał na własnym boisku Cosmos Radzimów 5:0 (1:0).

W I połowie gospodarze grali nieco bojaźliwie, co nie przeszkodziło im wypracować przewagi. Dwie świetnie okazje miał Mateusz Cieślik, ale raz piłka po jego lobie nie dotarła do siatki, a w drugim przypadku wybił ją z linii obrońca. Cieślik zanotował natomiast asystę, świetną centrę z rzutu rożnego zamienił na gola kapitalną główką Robert Turczyk. Po zmianie stron czas upływał, a wynik długo się nie zmieniał. Goście słabli, a wśród łomniczan "galaktyczną" dyspozycję zaprezentował Cieślik, który po znakomitych indywidualnych akcjach pakował kolejne gole. Licznik zatrzymał na czterech, a biało-niebieskich na pięciu. Cosmos nie był w stanie odpowiedzieć żadnym trafieniem.

- Zaczęliśmy spokojnie, tak jak sobie ustaliliśmy w szatni, że mamy grać cierpliwie i konsekwentnie, bez żadnych "podpałek". To pierwszy mecz, naprawdę wielu chłopaków dopiero zaczyna grę na wyższym poziomie i poznaje prawdziwą seniorską piłkę, a potrafili się super wkomponować w ten zespół i zrealizować, to co było mówione w szatni. Pomimo skromnego prowadzenia, konsekwencja grania spowodowała, że z biegiem czasu powstały sytuacji i gra potoczyła się tak jak chcieliśmy - mówi Maciej Maćkowski. - To jest dopiero pierwszy mecz. Wiemy, że Radzimów nie był dzisiaj w stanie nam bardziej zagrozić, ale już niedługo gramy w Ruszowie czy z Lotnikiem, czyli z innymi doświadczonymi w tej lidze ekipami i będą to naprawdę wymagające spotkania. Na razie nie ma co przesadnie się cieszyć. Inauguracja na "piątkę" tak, ale absolutnie musimy zachować chłodną głowę na kolejne mecze - dodaje trener Łomnicy.