Graliśmy w turnieju ku pamięci Dawida Badeckiego

W niedzielę 17.06.2018 na boisku Lotnika w Jeżowie Sudeckim czwarty już raz został rozegrany turniej ku pamięci Dawida Badeckiego. Rozgrywki toczyły się jednocześnie w trzech kategoriach: skrzat, żak i orlik. KS Łomnica pod okiem trenera Waldemara Przywary wystawiła swoje dwie drużyny – jedną w kategorii skrzat, drugą w kategorii orlik. Warto zauważyć, że jednym z głównych organizatorów tego wydarzenia był Maciek Maćkowski, były piłkarz Lotnika, kolega śp. Dawida, a obecnie zawodnik drużyny seniorów naszego klubu.

Frekwencja zespołów była spora, a turniej udany. Podobnie zresztą jak organizacja tego event’u, szczególnie biorąc pod uwagę rozmach tych zawodów, z których każda z trzech kategorii młodych pilkarzy miała do dyspozycji po dwa boiska rozdzielone na płycie głównej stadionu piłkarskiego Lotnika. Korzystając z chwil przerwy między meczami do dyspozycji dzieci było sporo atrakcji, w tym m.in. loteria fantowa, dmuchana zjeżdżalnia, tryskająca fontanna oraz oczywiście możliwość zjedzenia przysmaków z grilla i innych łakoci.

„Pierwszy raz byłem na tym turnieju i uważam, że wypadł nieźle jeśli chodzi o jego organizację. Nasi zawodnicy również spisali się bardzo dobrze. Nieliczna grupa naszych skrzatów rozegrała sześć meczy z czego w dwóch zwyciężyła, a pozostałe stykowo przegrała. Cieszy nas to, że kolejny raz widać postępy naszych maluchów, którzy małymi kroczkami stają się co raz lepszymi piłkarzami. W tym miejscu jeszcze raz chciałbym podziękować panom Sławkowi Kotarbie oraz Krzysztofowi Rhodzie, którzy mocno wsparli mnie w prowadzeniu drużyny Skrzat, ponieważ niejednokrotnie harmonogram meczy pokrywał się ze spotkaniami w kategorii Orlik.
Jeśli natomiast chodzi o naszą starszą grupę to ta również wypadła nieźle, ponieważ zajęliśmy czwarte miejsce na (o ile się nie mylę) dziesięć zespołów. Oczywiście nie ustrzegliśmy się błędów, ale i tak powodów do zadowolenia mam sporo, ponieważ nie przeprowadzałem żadnej selekcji na ten turniej i zabrałem ze sobą trzynasto-osobową grupę dzieci (w tym również chłopca z młodszego rocznika 2009), każdy z zawodników spędził podobną ilość minut na boisku, a zmęczeni zeszło-dniowym turniejem liderzy zespołu często rozpoczynali mecze na ławce rezerwowych. Dało to wymierny efekt, w postaci tego, że kilku dotychczas drugoplanowych zawodników pozytywnie nas zaskoczyło i niewątpliwie jedną z tych osób jest Bilal Lozer, którzy bardzo dobrze spisywał się w roli bramkarza.” (Waldemar Przywara)

Galeria zdjęć jak i opis na portalu 24jgora.pl
https://www.24jgora.pl/artykul,23711