Dwa mecze młodzików na plus
Zespół Waldemara Przywary w ostatnie dwie soboty rozegrał dwa mecze ligowe. W pierwszym zwyciężył, drugi zremisował.
"Od początku meczu w Świerzawie przeważaliśmy na boisku, jednak bramka gospodarzy była jak zaczarowana, stad do przerwy prowadziliśmy tylko 0-1 po trafieniu Michała Urody i wielu zmarnowanych okazjach. Po przerwie obraz gry zmienił się nieznacznie, nadal to my budowaliśmy grę i tworzyliśmy okazję jednak tym razem nieco skuteczniej. Trafienia dołożyli kolejno Wysoczański, ponownie Uroda i dwukrotnie Nowakowski. Szczerze mówiąc rywal nie był zbyt wymagający, ale naszym obowiązkiem było to wykorzystać. Dobra gra, trafienia i 3 punkty to to czego potrzebowaliśmy po ostatnich pechowych meczach. Warto zauważyć że znów borykaliśmy się że znacznymi problemami kadrowymi, ponieważ pięciu ważnych zawodników z różnych powodów nie było w stanie pojechać z nami na mecz , jednak pozostali pokazali swoją wartość grając na dobrym poziomie.
Kolejny pojedynek stoczyliśmy w roli gospodarza z aktualnym liderem ligi. Mecz zakończył się remisem 2-2, a bramki dla naszej drużyny zdobywali Kraiński i Kapusta. Jeśli chodzi o grę to również nie mamy się czego wstydzić ponieważ graliśmy w swoim stylu bez kompleksów tego z jakim przeciwnikiem się mierzymy i podobno jakość gry w naszym wykonaniu wyglądała bardzo dobrze. Tym samym dziękuję trenerowi Piotrowi za to że zastąpił mnie na ławce podczas mojej nieobecności.
Przyszły tydzień zapowiada się równie emocjonująco. Zaczynamy wtorkowym treningiem, następnie mamy mecz trampkarzy do którego oddelegowuje część swojej kadry, później derby z Orłem Mysłakowice, piątkowy trening i kolejny mecz w sobotę. Harmonogram ciężki, pogoda niepewna ale wierzę że razem damy radę pracować nad tym by być jeszcze lepszym." (Waldemar Przywara)
Komentarze