Czteropak Talara

Grają jak miło i wygrywają kolejny mecz. Biało-niebiescy notują fantastyczny start rundy wiosennej. W czwartym kolejnym meczu notują zwycięstwo, i to bez straty bramki. Bilans podopiecznych Macieja Maćkowskiego musi cieszyć fanów, 4 mecze 12 punktów i bramki 27:0 !!!

O tym że obiekt w Przedwojowie i występująca na nim drużyna Czarnych do łatwych przeciwników nie należy przekonało się już kilka zespołów. Tym bardziej cieszy fakt, iż udało się na tym trudnym terenie sięgnąć po komplet punktów. Komplet który łomniczanom się należał. Ale po kolei. Mecz mógł się dla biało-niebieskich rozpocząć fantastycznie. Już w 2 minucie oko w oko ze Stepką stanął Paweł Habasiński lecz zamiast premierowego gola była efektowna parada goalkeepera miejscowych. Chwilę później jego umiejętności sprawdził Cieślik, Zyner i Żukowski lecz wynik w dalszym ciągu był bezbramkowy.

Na gole trzeba było poczekać dopiero do drugiej połowy, wtedy to posypały się one jak z rogu obfitości. Najpierw z obrońcami zabawił się Cieślik i po ograniu kilku pokonał bezradnego Stepkę. Po chwili bramkarz miejscowych z urazem zmuszony był opuścić boisko na którym trwał koncert Mateusza Cieślika. Nasz zawodnik zanotował kolejne trzy trafienia. Rezultat mógł być wyższy ale brakowało skuteczności.