Czerwony mecz w Łomnicy

Jeden gol, dwie czerwone kartki i nerwowa atmosfera na boisku oraz trybunach tak w skrócie wyglądał mecz biało-niebieskich z Pogonią Świerzawa. Podopieczni Sławomira Celta przegrali z wyżej notowanym rywalem 1:0 (0:0).

Łomniczanie przystąpili do meczu w ustawieniu mocno defensywnym, dzięki czemu Pogoń mimo iż dłużej utrzymywała się przy piłce i prowadziła grę to nie stwarzała sobie dogodnych sytuacji bramkowych. Biało-niebiescy starali się szukać swych szans w kontratakach których motorem napędowym był grający na szpicy Sylwester Wilczyński. Do przerwy z boiska wiało nudą i zakończyła się ona bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron z minuty na minutę było widac coraz większe zdenerwowanie przyjezdnych którzy chcąc wyjść na prowadzenie pod bramką łomniczan byli niedokładni i nieskuteczni. Gra się zaostrzała, a prowadzący spotkanie arbiter coraz częściej był zmuszony do napominania zawodników kartkami. Pogoń dopięła swego celu w 72 minucie, gdy po centrze z rzutu rożnego w polu bramkowym Kamińskiego skutecznie główkował Wojciech Chlebosz. Chwilę po zdobytej bramce zakotłowało się na boisku aż tak, że z czerwonymi kartkami plac gry opuścił Wiciński oraz Ślusarczyk. W końcówce biało-niebiescy ruszyli jeszcze do szaleńczych ataków jednak byli w nich bardzo nieporadni i wynik nie uległ już zmianie.