Dregan zmorą Czarnych Przedwojów

Dregan zmorą Czarnych Przedwojów

Nie ma już śladu po kontuzji jakiej Mateusz Dregan nabawił się przed tygodniem w meczu Łomnicy z Olimpią II Kowary. Wtedy opuszczał boisko przy pomocy kolegów, a w niedzielę będąc w pełni sił nie miał już litości dla bramkarza Czarnych Przedwojów, zmuszając go czterokrotnie do wyciągania piłki z sieci.

Pierwszego gola Mateusz zdobył już w 8 minucie. Było to jedyne trafienie do przerwy w tym meczu, choć trzeba zaznaczyć, że goście przynajmniej raz mogli pokusić się o bramkę, jednak świetnie spisał się golkiper Łomnicy Jakub Cieniawski. Później doskonałą okazję na gola miał Paweł Kostka który po ograniu bramkarza strzelił w kierunku bramki. Strzał był jednak za lekki i skuteczną interwencją zdążył popisać się defensor Czarnych wybijając piłkę z linii bramkowej.

Już 10 minut po zmianie stron było 3:0, a Dregan mógł cieszyć się z hat-tricka. Czwartego gola w 64 minucie mierzonym uderzeniem przy słupku zdobył Paweł Kostka. Kwadrans przed końcem miejscowi fani fetowali Dregana za kolejną bramkę przy zdobyciu której wydatnie pomógł mu Łukasz Krupa. Asystent z poprzedniej akcji w 87 minucie stał się snajperem i ustalił wynik końcowy na 6:0 dla łomniczan.

Z pewnością Piotr Aleksiejew ma powody do zadowolenia, bo jego podopieczni zapewnili sobie efektowną wygraną, do tego świetnie spisali się w całej rundzie wiosennej. Miejscowych kibiców martwi natomiast ich lekkomyślność, bo złapać cztery żółte kartki w meczu wygranym sześcioma golami to chyba lekkie nieporozumienie...? W notesie sędziego z tego powodu znalazły się nazwiska Pawła Ślusarczyka, Piotra Wojtarowicza, Roberta Szlęka i Łukasza Krupy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości