Odpalili po przerwie

Kto pofatygował się na łomnicki stadion w niedzielne przedpołudnie mógł przecierać oczy ze zdumienia, zastanawiając się która z drużyn jest wyżej w ligowej tabeli.

Pierwsze 45 minut to bezbarwna i nijaka gra podopiecznych Macieja Maćkowskiego. Łomniczanie grali wolno i przewidywalnie co skrupulatnie wykorzystywali goście z Jeleniej Góry. To że do przerwy prowadzili tylko jedną bramką to zasługa pewnie interweniującego Maćkowskiego.

Cud wydarzył się w szatni, bo po przerwie biało-niebiescy zagrali koncertowo. Już w 46 minucie wyrównanie dał gol Oskara Aleksiejewa. Nie minęło kilka sekund, a było 2:1. Na strzał z blisko 40 metrów zdecydował się Łukasz Żukowski, a nie najlepiej interweniujący w tej sytuacji Sender wyciągał piłkę z sieci. Później do głosu doszedł Jakub Wyderkowski który w swoim stylu wykorzystał natrafiające mu się okazje w krótkim czasie kompletując hat-tricka. Wynik meczu ustalił Augustyniak którego strzał po drobnym rykoszecie wpadł do łomnickiej bramki.

Trzynasty triumf stał się faktem. Nasza drużyna z kompletem 39 punktów przewodzi ligowej stawce.